Energia Cate Blanchett, świetnie zaaranżowane plany filmowe, nieprzekombinowany montaż no i przede wszystkim manifesty, kopalnia inspiracji i utopijne monologi sprawiające że głębia albo nie-głębia świata sztuki wciąga jeszcze bardziej. Dla artystów i wszystkich z otwartą głową. Ach i jeszcze kontrasty, mocne...
Filozoficzne brednie, w na tyle ciekawym opakowaniu, że dotrwałem do końca. Dobra scenografia i kostiumy. Przemiany aktorki ciekawe. Tempo filmu zdecydowanie nurzące. Gra Cate raczej sztuczna. Żadna rozrywka, średnia inspiracja.
Jak znane manifesty ubrać w formę filmową? Niech wygłasza je Cate Blanchett w śmiesznych lub dziwnych scenkach - wymyślił niejaki Rosefeldt. Cześć widzów wzięła to za sztukę i jest zachwycona. Tymczasem tego, czego zabrakło twórcy, to właśnie wyobraźni, pomysłu jak ubrać ideę w ciekawą, oryginalną filmową formę. I...
Cały film zdaje się być refleksją nad rolą i funcjonowaniem manifestu w kulturze, manifestu jako zjawiska, jako tekstu, jako źródła zmian zachodzących w sztuce czy w życiu społecznym. Zestawienie tekstów manifestów z sytuacjami życia codziennego prowadzi do zaskakujących rezultatów. Z jednej strony w wielu scenach...
Doświadczyła już wiele, a ciągle chętnie sprawdza, co jest za siedmioma górami i za siedmioma lasami. Była wykorzystywana i plugawiona, lecz wciąż swe serce oddaje kolejnym śmiałkom. Nadgryziona zębem czasu, nadal wdzięcznie pręży swą giętką kibić a'la Botticelli. Dziecinna i starcza, bo podobno widziała już wszystko,...
więcejPrzez pierwsze 15 minut byłem skonsternowany i nie wiedziałem co sądzić o tym co oglądam. Jednak po kolejnym, recytowanym hermetycznym językiem manifeście artystycznym i kolejnej scence właściwie niepowiązanej z tym co słyszymy - olśniło mnie i już do końca seansu nie przestałem zanosić się śmiechem. Przecież to...
Jestem pewna , że ten film będzie miał wielu zwolenników. Ja się wśród nich nie znalazłam;) Są tu fajne momenty (czy raczej części wygłaszanego manifestu), takie bardziej przystępne dla widza, który nie ma wielce egzystencjonalnych przemyśleń na temat sztuki. Ale dałoby się je zebrać w 20 min. Reszta - to trochę...
Cate Blanchett wypada nieźle wcielając się w kilka osób !Ale jeżeli chodzi o film to porażka ! "Bzdety"nic nie warte ;) Ogólnie szkoda czasu !Przerost formy nad treścią ;)
Poszukuję dokładnej listy manifestów poruszanych w tym filmie (moim głównym celem jest manifest na temat dadaizmu przedstawiony w pogrzebowej scenie)
Jeśli odbierać film Rosefeldta jako fabułę to można się srogo zawieść. Jest to bowiem zbór manifestów artystycznych XX wieku ( awangarda, surrealizm, dadaizm itd) ujętych w 13 scen, w których Cate Blanchet wciela się w rożne postaci. Film był prezentowany jako podzielona na części instalacja artystyczna stworzona dla...
więcejTwoja logika myslenia w hypnozie w hologramie na Ziemi sa zaprogramowanymi ilizjami-gdyz Ziemia-Wszechswiat sa iluzjami & nie egzystuja w wymiarze rzeczywistosci.To co czujesz teraz i Twoje mysli sa fazami procesu upadku Twojej Ego struktury.Struktura Ego manifestuje w Twoich tekstach swoj sklad w procesie upadku.Ty...
więcej